ks. Bronisław Kupper

„Mówiąc o nadzwyczajnych łaskach otrzymanych za przyczyną Sługi Bożej podam jako bardzo ważne to, czego sam doznałem. Najpierw sprawa mego kapłaństwa. Ukończyłem filozofię w zgromadzeniu księży werbistów (Societas Verbi Divini). Z powodu złego stanu zdrowia, za poradą lekarza, zrezygnowałem z dalszych studiów i wróciłem do mego domu rodzinnego. Zastanawiałem się co dalej robić. Moja babcia, Łucja Wiecka, (córka brata ojca Sługi Bożej) powiedziała mi, bym się modlił za przyczyną Sługi Bożej. Skontaktowałem się z bratem Sługi Bożej księdzem Janem Wieckim. Zacząłem odmawiać modlitwy za przyczyną Sługi Bożej. Ja od małego słyszałem o Słudze Bożej, jak to w rodzinie, ale dopiero wówczas zacząłem się modlić do niej. I faktycznie, nie załamałem się. Czułem jej opiekę. Studia ukończyłem i zostałem księdzem.
- http://www.martawiecka.pl/swiad.html