Audiencja generalna 15.10.2014

 
 
 

Ojciec Święty stawia pytanie: co stanie się z ludem Bożym u końca czasów? Czego możemy się spodziewać? Przywołuje słowa św. Pawła: „W ten sposób zawsze będziemy z Panem”. (1Tes 4,17) Kościół jest ludem Bożym, który dzień po dniu przygotowuje się na spotkanie z Panem. Jak oblubienica idzie na spotkanie z oblubieńcem. Chrystus uczynił z nas swoją oblubienicą poprzez swoją śmierć i zmartwychwstanie, poprzez swoje wcielenie uczynił z nas wszystkich jedno z sobą.

W Kościele, jak mówi Jan, uwidacznia się „Jeruzalem Nowe”, a więc Kościół jest nie tylko oblubienicą, ale też „miastem” – symbolem współistnienia. Wszystkie ludy zgromadzone są w tym „mieście”, jak w namiocie. Wtedy wszyscy będą jedno bez podziałów, różnic etnicznych, czy narodowościowych.

W takiej perspektywie, mówi papież, możemy żyć pełni nadziei, która dla chrześcijan nie jest tylko życzeniem, czy pragnieniem. Jest ona namiętnym oczekiwaniem ostatecznego wypełnienia tajemnicy miłości Boga. Jest to oczekiwanie kogoś, kto ma nadejść – Chrystusa Pana. Zadaniem Kościoła jest więc podtrzymywanie światła i ukazywanie nadziei na spotkanie z Bogiem.

Papież zadaje pytanie: czy jesteśmy prawdziwymi i wiarygodnymi świadkami tej nadziei? Czy nasze wspólnoty żyją oczekiwaniem przyjścia Jezusa? Czy nie są zdrętwiałe i zmęczone? Musimy, mówi papież, prosić Maryję, aby zawsze utrzymywała nas w postawie słuchania i oczekiwania.

Ojciec Święty kończy katechezę słowami św. Pawła: „W ten sposób zawsze będziemy z Panem”.